Dr n. biol. Karolina Bazela, Kierownik Laboratorium Naukowego Lirene:

Cera sucha jest cienka, na ogół dość jasna, czasem prześwitują przez nią naczynia krwionośne, nadając jej lekko różowy kolor. Jest matowa, pory są zamknięte i niewidoczne. Może być tak silnie napięta, że jej dodatkowe podrażnienie, np. przez mydło, powoduje uczucie ściągnięcia. Z czasem w miejscach najbardziej wrażliwych, np. na policzkach, mogą tworzyć się teleangiektazie, czyli trwale poszerzone naczynka włosowate.

Sucha skóra w dotyku wydaje się być chropowata i szorstka. Brakuje jej miękkości i elastyczności. Dość szybko powstają na niej zmarszczki. Z wiekiem tworzą one na twarzy sieć drobnych linii, ale rzadko dochodzi do powstawania głębokich bruzd, jak ma to miejsce w przypadku grubszej cery tłustej. Charakterystyczną cechą jest też duża wrażliwość na niekorzystne warunki atmosferyczne, działanie detergentów i wody.

Dlaczego łuszczy się i swędzi?
Powodem suchości skóry jest obniżenie prawidłowego poziomu nawilżenia naskórka, który powinien zawierać od 10 proc. do 15 proc. wody. Nawet niewielkie obniżenie tych wartości doprowadza do widocznych zmian. Odwodnienie może wystąpić na skutek uszkodzenia oraz zaburzeń w funkcjonowaniu bariery ochronnej naskórka, np. po działaniu czynników zewnętrznych, takich jak suche powietrze, wiatr, mróz, słońce. Niedostateczne nawilżenie może być też następstwem zaburzeń procesów rogowacenia naskórka, np. w przebiegu niektórych chorób, takich jak łuszczyca.

Jesienią i zimą cały nasz organizm jest narażony na zmienne warunki klimatyczne. W domu mamy do czynienia z ciepłym i przesuszonym powietrzem. W pobliżu kaloryferów czy kominków temperatura powietrza może wynosić nawet 30-40ºC, podczas gdy na zewnątrz często spada poniżej zera. Skutkuje to naprzemiennym rozszerzaniem i zwężaniem naczyń skórnych oraz zwiększoną naskórkową utratą wody. Takie warunki klimatyczne są szczególnie niekorzystne dla osób o suchej i wrażliwej skórze, która staje się wtedy szorstka, wiotka i mało elastyczna. Objawy te mogą się pojawiać na całym ciele – z boków tułowia, kończynach dolnych, grzbietach rąk – ale najsilniej manifestują się na twarzy. Przesuszona i podrażniona skóra zaczyna się łuszczyć i swędzieć (szczególnie dokuczliwy świąd pojawia się na nogach).

Jak pielęgnować suchą skórę?
Prawidłowa pielęgnacja cery suchej powinna polegać na nawilżaniu skóry oraz odbudowie (wzmocnieniu) ochronnego płaszcza lipidowego. Substancje, które regulują nawilżenie skóry, działają na zasadzie wiązania i zatrzymywania wody w naskórku. Zaliczamy do nich na przykład glicerol, mocznik, aminokwasy, a także kwas hialuronowy i pochodne glikozaminoglikanów. Niebagatelne znaczenie w utrzymaniu prawidłowego nawilżenia naskórka mają substancje działające na zasadzie okluzji, które tworzą na powierzchni skóry nieprzepuszczalną zaporę hamującą ucieczkę wody z naskórka. Do grupy tej zaliczamy np. woski, wazelinę, parafinę. Natomiast odbudowa uszkodzeń płaszcza lipidowego odbywa się dzięki obecności w kosmetykach substancji podobnych do lipidów skórnych. Ich najważniejszą cechą jest zdolność do przenikania i wiązania się z cementem międzykomórkowym warstwy rogowej. Najbardziej znane i najczęściej wykorzystywane to ceramidy, kwasy tłuszczowe i fosfolipidy, a także lanolina i jej pochodne.

Dieta dla suchej skóry
Jedną z przyczyn nadmiernej suchości skóry mogą być błędy żywieniowe. Aby nawilżać skórę „od środka”, codziennie pij około 2 litrów wody lub innych płynów niesłodzonych. Nie wykluczaj z jadłospisu tłuszczy, bo są one niezbędne do utrzymania prawidłowego nawilżenia skóry, dzięki nim przyswajamy też wiele witamin. Dla skóry najważniejsze witaminy to:

Witamina E – chroni lipidy naskórka i włókna kolagenowe skóry. Przeciwdziała zmianom starczym i degeneracyjnym skóry. Działa odżywczo, poprawia ukrwienie skóry i zwiększa elastyczność tkanki łącznej.

Witamina C – uszczelnia naczynia krwionośne oraz błony komórkowe. Bez niej uszkodzone komórki skóry nie regenerują się, tracąc znaczne ilości wody. Wraz z witaminą E zapewnia sprężystość skórze.

Witamina F – korzystnie wpływa na przyswajanie witamin E, A i D, przyspiesza regenerację tkanki skórnej.

Sposoby na dobry mikroklimat

• Stosuj nawilżacz powietrza, szczególnie na noc: parowy – z grzałką, która podgrzewa wodę tworząc gorącą parę; ultradźwiękowy – rozbija cząsteczki wody i powstaje chłodna mgiełka; waporacyjny – wyposażony jest w filtr i turbinę, która tłoczy, oczyszcza i nawilża powietrze.

• Jeśli nie masz nawilżacza, powieś na grzejnikach czyste mokre ręczniki lub specjalne pojemniki z wodą.

• Kilka razy dziennie wietrz mieszkanie, to pozwoli utrzymać odpowiednią wilgotność i temperaturę powietrza, która nie powinna przekraczać 20-22°C.

• Jeśli jest za ciepło, przykręć kaloryfery; pamiętaj o tym szczególnie wieczorem, w nocy temperatura otoczenia powinna wynosić nie więcej niż 18-20°C.