TAJEMNICE GRY WSTĘPNEJ

Preludium do miłości może trwać długo i namiętnie. Warto bawić się rytmem czułości, potęgować napięcie i zwalniać, gdy jesteśmy blisko kulminacji, by po chwili odpoczynku znowu przyśpieszyć. Im dłuższa i bardziej zawiła droga do spełnienia, tym przyjemniejsza.
 

Erotyczna przygoda nie zawsze musi mieć ten sam przebieg – składać się z gry wstępnej, penetracji i koniec. – Mam problem z określeniem "gra wstępna" ponieważ deprecjonuje ono czynności poprzedzające penetrację. A przecież seks nie sprowadza się tylko do penetracji, takie uproszczone myślenie może prowadzić do nieporozumień w łóżku. Wszystkie czułości, pieszczoty, słowa składają się na przyjemne przeżycia – tłumaczy Anna Moderska, edukatorka seksualna, ekspertka współpracująca z Fun Factory, producentem gadżetów erotycznych.


Co zrobić, gdy w łóżku dopada nas rutyna i zamiast swobodnego spaceru w nieznane, seks wychodzi nam jak sprint utartą drogą?


Zmień trasę


Zapomnij o tym, co i jak zawsze robisz w łóżku. Spójrz świeżym spojrzeniem. Zmień chociaż jedną rzecz – zamiast w sypialni kochajcie się pod prysznicem. Jeśli partner najpierw rozbiera ciebie, teraz zacznij od rozebrania jego albo przyjdź po niego naga do kuchni. Zamiast lampki zapalcie świeczki. Zamiast gasić światło, zawiążcie sobie oczy.


Nie śpiesz się


Na spacerze przecież nie liczy się sam cel, ale droga do niego. Przedłużajcie wspólne chwile. Zacznijcie od rozmowy. Mówcie sobie nawzajem na co macie ochotę. Nie tylko w tym momencie, ale przez cały dzień! Zaplanujcie to. Dziś masz ochotę na spokojny i czuły wieczór, ale w sobotę rano chciałabyś obudzić się namiętnym, dzikim seksem. A w następne wakacje marzysz o seksie nad jeziorem albo przy kominku. Rozmawiajcie, dopóki nie rozpalicie się na dobre.


Nieoczywiste okolice


Całuj go tam, gdzie jeszcze nigdy go nie całowałaś, a potem niech on zrobi to samo. Dotykajcie się, liżcie, drapcie, masujcie. Spróbujcie omijać te miejsca, do których zazwyczaj się ograniczacie. Sięgnijcie do nich dopiero wtedy, gdy nie będziecie mogli już wytrzymać.


Zmieniaj tempo


Bawcie się swoimi ciałami. Zmieniajcie techniki erotyczne – seks waginalny przeplatajcie oralnym. Próbujcie różnych pozycji – za każdym razem próbujcie jednej zupełnie nowej. Użyjcie gadżetów erotycznych. Stymulujcie się nawzajem wibratorem i uczcie się swoich reakcji na rożne wibracje w różnych miejscach. Testujcie różne zabawki – wibrator typu królik, pulsator, pierścień erekcyjny, kulki analne.  


– Seks powinien opierać się na obopólnej przyjemności. Czasami może ona płynąć z szybkiego numerku, czasami z długich, namiętnych pieszczot, ale im więcej czasu poświęcamy sobie nawzajem, tym lepiej dogrywamy się w seksie. Gadżety erotyczne wprowadzają do łóżka element zabawy, ale też pomagają, gdy parze trudno się zgrać. Gdy on potrzebuje mniej czasu, a ona więcej, akcja z wibratorem pozwoli usatysfakcjonować obie strony – tłumaczy Anna Moderska, ekspertka współpracująca z Fun Factory.  
 

Dodaj komentarz

CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem i zapobiega wysyłaniu spamu.

Komentarze

sisi13

Tajemnice zgłębione Wink

eliska

Im dłuższa droga tymlepsze spelnienie

Dorota Niewiadomska

Przeczytane dogłębnie...i warto oj warto celebrować pewne momenty...

lawina74

W seksie nie powinno być rutyny to fakt Smile

Agaagaja

Co prawda to prawda, warto dłużej przezywać TE momenty.

OLIWIA25

To prawda rutyna zabija namietność.

S-wa

rutyna nie może się wkraść

krisek

urozmaicenie jak wszędzie

wampa

ważny temat

Karolina Zając

Smaczna kolacja, winko ( ale nie za dużo bo zbyt duze ilosci rowniez nie sprzyjają igraszkom intymnym oraz ochocie na seks).Można rownież zastanowić się nad kupieniem sobie dobrego żelu nawilżającego. Polecam libi gel, który ostatnio wypróbowaliśmy i który bardzo przypadł mi do gustu.Nie tylko nawilża ale również znacznie poprawia odczucia intymne. 

produkty partnerów