Do tej pory oglądaliśmy takie rzeczy tylko w filmach science fiction. Zbliżamy skaner do naszego posiłku, klikamy i w ciągu kilku sekund dostajemy informację o dokładnym składzie chemicznym jedzenia. Dowiemy się też, ile kalorii znajduje się przed nami na talerzu i czy przypadkiem nie na nim też groźnych dla nas alergenów. Czy to urządzenie naprawdę istnieje?
Niestety jeszcze nie, ale sądząc z zainteresowania, może być całkiem szybko dostępne. Na razie trwa zbiórka funduszy na jego realizację i oczywiście prace nad samą koncepcją.
Autorami projektu są Isabel Hoffman oraz Stephen Watson, matematyk z York University. Hoffman wpadła na pomysł skanera TellSpec, zastanawiając się, jak ułatwić życie swojej córce, która jest uczulona na bardzo wiele składników jedzenia. Taki skaner może nawet uratować życie...
Od razu można też sobie wyobrazić, jak można zastosować skaner przy odchudzaniu - dzienną dawkę kalorii można byłoby też śledzić na telefonie za pomocą odpowiedniej aplikacji. TellSpec byłby też fenomenalną pomocą dla osób chorych na cukrzycę.
Jak ma działać TellSpec? To miniaturowy spektrometr, czyli urządzenie, które ocenia skład badanej substancji za pomocą wiązki laserowej. TellSpec przesyła dane do specjalnej aplikacji mobilnej, która bada skład obiad, przekąski czy deseru. Teoria brzmi bardzo dobrze, ale realizowacja w praktyce wygląda zapewne nieco trudniej - choćby dlatego, że spektrometr w warunkach laboratoryjnych ma do czynienie z jednorodnymi próbkami, a nie posiłkiem składającym się z różnych elementów. W każdym razie trzymamy kciuki za powodzenie projektu. W tej chwili koszt skanera oceniany jest na około 150 dolarów.
Więcej na tellspec.com

Dodaj komentarz
Komentarze
Czego to ludzi nie wymyślą;)
ciekawa jestem jaką cenę przewidują dla takiego wynalazku
ja również ciekawa jestem ceny i uważam, że jest to urzadzenie, które jeżeli powstanie znacznie ułatwi życie alergikom, cukrzykom i osobom odchudzającym się , naprawdę świetny pomysł!
na to urządzenie, gdy tylko pojawi się w sprzedaży i w miarę przystępnej cenie z pewnością będzie ogromnie dużo chętnych.Nie trzeba będzie zastanawiać się nad ilością kalorii przy odchudzaniu, składem przy uczeleniu na niektóre składniki.Projekt i pomysł jest super
Jeśli już się pojawi, to wątpię żeby cena była przystępna. Jak każdej nowości.
Mały, osobisty strażnik. Koniec z dusznościami po zjedzeniu potrawy, w której nie wiem do końca co się znajduje i jakie przyprawy zostały użyte. Koniec z uciążliwym pieczeniem skóry i pokrzywką. Może się doczekam, kiedy coś takiego będzie dostępne w sprzedaży.
Uważam , że to bardzo fajny gadżet
Chętnie bym taki kupiła 
Z pewnością fajny wynalazek i wielu ludziom pomoże .Sama jednak go nie potrzebuję
Ja również bym kupiła,obawiam się jednak,że na początku cena nie byłaby zachęcająca.
super urządzenie, przydało by mi się.
Dokładnie, też jestem zdania, że pewnie cena nie będzie zachęcała do kupna. A szkoda, bo ciekawy wynalazek
Rzeczywiście, ciekawe!
jestem ciekawa ceny tego urządzenia
jakie cacko chciała bym go miec
Fajne urządzonko dla alergików
ale super
Jka dla mnie to super pomysł i nie wiem czy sama bym nie skorzystała
To może być całkiem niezłe udogodnienie dla ludzkości.