Plan: żyć długo i szczęśliwie
Alisa Bowman napisała książkę o małżeństwie i kryzysie w swoim związku. A jednocześnie stworzyła zabawny i inteligentny poradnik... o poradnikach.
Alisa Bowman, Plan: żyć długo i szczęśliwie. Jak ratowałam swój związek, gdy skończyła się bajka, Znak, cena 32,90 zł
Wiele osób czyta poradniki, ale niewiele potrafi stosować zawarte w nich rady tak konsekwentnie jak Alisa Bowman. Amerykańska dziennikarka i pisarka postanowiła ratować swoje małżeństwo posiłkując się kilkunastoma książkami na temat kryzysów w związkach. W efekcie zmieniła na dobre swoje relacje z mężem i napisała świetną, pełną poczucia humoru książkę.
Alisa, w momencie, gdy ją poznajemy, całe dni spędza na fantazjowaniu o śmierci swojego męża. Czasem fantazje się zmieniają; wtedy Alisa myśli o rozwodzie. Nie jest jednak całkiem gotowa, żeby rozstać się z Markiem, ojcem ich dwuletniej córeczki Kaariny. Postanawia, że spróbuje naprawić swoje małżeństwo, że przypomni sobie, dlaczego zakochała się w Marku, zbada, co popsuło się między nimi w ciągu ostatnich lat i zrobi wszystko, żeby sprawy wyglądały lepiej. Przystępuje do działania wykorzystując liczne, tak popularne w Stanach poradniki.
Alisa bardzo serio traktuje rady zawarte w każdej książce, która czyta. Jeśli poradnik zaleca napisanie listu miłosnego do męża – pisze go. Jeśli ma skupić się na przebaczeniu – robi to, punkt po punkcie z poradnikiem w ręku. Są efekty... Oczywiście to wszystko by się Alisie nie udało, gdyby mąż nie był tak chętny z nią współpracować...
Alisa i Mark pokonali kryzys w swoim małżeństwie dzięki radom z poradników i dzięki wspólnemu wysiłkowi. Prawdopodobnie nie poradziliby sobie bez pomocy z zewnątrz. Z drugiej strony wszystkie poradniki świata by nie pomogły, gdyby ta dwójka - mimo wszystkich kłopotów - się po prostu nie kochała.
Dodaj komentarz
Komentarze
Spodobała mi się recenzja i na pewno przeczytam tę książkę - poradnik.Co prawda,to prawda jeżeli dwie osoby nie są chętne aby naprawić swój związek,nic się nie zrobi.Nie pomogą nawet najlepsze poradniki.
Jeśli książka jest tak dobra jak podaje autor recenzji, to chętnie kupie kilka egzemplarzy na prezenty dla par w kryzysie, a tych wokół nie brakuje... Oczywiście że bez dobrej woli obu stron trudno coś naprawić, ale czasem nie wiadomo jak zrobić pierwszy krok do zgody i może ten poradnik podpowie
Poradniki mogą być pomocne, jeśli para chce ze sobą współpracować. Czasem nie ma już czego ratować i żaden poradnik nie pomoże.
A mi się wydaje, że poradniki są dobre kiedy sielanka kwitnie. Żeby nie popełniać błędów lub rozwiązywać je, kiedy jeszcze są malutkie. Jak para ma kryzys, to często trudno o głos rozsądku, bo emocje są zbyt wielkie i często żadne racjonalne argumenty do nich nie trafiają, tak skutecznie potrafią trwać przy swoim i bronić swoich racji za wszelką cenę.
Zgadzam się z bbo - poradnik to raczej słabe rozwiązanie na naprawdę poważny kryzys, w którym już niemal nie ma nadziei na uzdrowienie relacji. Wtedy przydaje się terapeuta.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Nawet terapeuta nie będzie w stanie pomóc jeżeli obydwoje tego nie będą chcieli.
"Bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz!"
a ja uważam że potrzeba rozsądku, bo czasem i poradnik może źle radzić
Poradniki dobra rzecz, ale to zycie nauczy
do pradników nic nie mam zalezy komu czasem pomagają wszystko trza brać z przymrużeniem oka
recenzja bardzo dobra kusi by przeczytac
Jesli się dobrze dzieje to poradnik jest zbyteczny, a jak zaczyna nam coś doskwierac to trzeba pójść po rozum do głowy i starac się samemu rozwiązać problem- bo niestety nie nauczymy sie niczego na cudzych błedach tylko swoich.
czytać poradniki dobra rzecz, tylko z wdrażaniem rad z poradników we własne życie byłabym ostrożna....
kazdy chcialby miec chya taki plan
poradnik jest dobry jak jest ok
plan obiecujący ;> ale co z tego wyjdzie. .
Poradniki fajna sprawa, tylko myślę, że z niektórymi "radami" lepiej uważać.
Musze przeczytać
musze przeczytac
trzeba przeczytac
muszę po nią sięgnąć
z przyjemnością po niego sięgnę
Dobra recenzja.
Fajna...