Oliwa i oliwki dla zdrowia i urody
Trudno wyobrazić sobie zdrową kuchnię bez tłoczonej z oliwek oliwy, dodawanej do sałatek i marynat, jedzonej z chlebkiem i przyprawami. Oliwa i oliwki to część naszego kulinarnego dziedzictwa. A jakie są zdrowe i smaczne!
Fot. Shutterstock
Drzewa oliwne (Olea europaea) zaczęto uprawiać mniej więcej pięć tysięcy lat temu w basenie Morza Śródziemnego. Mogą rosnąć w suchym klimacie i niemal bez pielęgnacji, ale zbiór oliwek i produkcja oliwy jest wymagająca i kosztowna. Oliwki owocują po raz pierwszy siedem lat po posadzeniu. Gałązki są bardzo delikatne, więc owoce trzeba zbierać ręcznie, otrząsając je stopniowo w miarę dojrzenia i zrzucając na siatki, płachty płótna lub plastiku porozpinane pod drzewami. Zielone oliwki to te zbierane zanim dojrzeją. Oliwki czarne, dojrzałe, zbiera się po pierwszych przymrozkach. Część oliwek przeznacza się do konserwowania w różnych zalewach, część do tłoczenia oliwy. Owoce na oliwę miażdży się razem z pestkami, potem uciera dalej, żeby uzyskać oliwę. Proces wytłaczania nie powinien podnosić temperatury oliwkowej papki, bo najzdrowsza jest oliwa tłoczona „na zimno”.
Fot. Shutterstock
CO NA TO DIETETYK?
O zaletach oliwy w diecie opowiada nam dietetyk Agnieszka Kościowska (Poradnia Dietetyczna Vitalinia, dietetykdlaciebie.pl):
Oliwa z oliwek króluje na naszych stołach nie bez powodu, to luksusowy eliksir dla każdego. Bogata w związki mineralne (fosfor, potas i żelazo), w witaminy (C i E, z grupy B, prowitaminę A) oraz w jednonienasycone kwasy tłuszczowe i polifenole, ma zbawienny wpływ na nasz organizm. Pomaga w leczeniu cukrzycy, wspomaga i chroni nasz układ krwionośny i trawienny, zwiększa przyswajalność witamin, opóźnia proces starzenia komórek. Jest kaloryczna, ale nie tuczy, bo tonizuje metabolizm i pomaga regulować gospodarkę hormonalną.
Najwartościowsza pod względem zdrowotnym i odżywczym jest niefiltrowana oliwa z oliwek extra virgin (z pierwszego toczenia). Ma zielonkawo-żółty kolor i jest naturalnie mętna. Stosujemy ją tylko na zimno, np. do sałatek. Zalecana dzienna dawka to 1-2 łyżki stołowe dziennie. Oliwa z drugiego tłoczenia jest bardziej zielona i ma wyrazistszy smak. Ta z kolei jest idealna do krótkiego smażenia oraz gotowania.
Fot. Shutterstock
Świetnym dodatkiem do potraw są także oliwki, które podnoszą walory smakowe i odżywcze dań. Oprócz witamin i minerałów obfitują w błonnik, są lekkostrawne i hamują apetyt na słodycze. Zielone są łagodniejsze w smaku, czarne – gorzkie. Cała różnica pomiędzy oliwkami zależy tylko i wyłącznie od stopnia ich dojrzałości, czyli od tego, kiedy zostały zebrane. Wybór to już indywidualna sprawa każdego z nas, bo nie ma między nimi istotnych odżywczych wartości.
PRZEPISY!
Fot. Shutterstock
Przepis na winegret
Oliwa jest podstawą dwóch sławnych sosów – majonezu i winegret. My tym razem polecamy lżejszy z nich, winegret. Jest niezastąpionym dodatkiem do różnych sałat.
Składniki: 125 ml oliwy, 3 łyżki stołowe białego octu winnego lub soku z cytryny, 1 łyżeczka musztardy dijon, ½ łyżeczki cukru, sól i pieprz,
Przygotowanie: Składniki można zmiksować na niskich obrotach w blenderze, ale lepiej posłużyć się zwykłym słoiczkiem. Wystarczy przelać składniki do słoika, zakręcić i mocno potrząsać, aż sos stanie się jednorodny. Wariacji na temat winegretu jest nieskończenie wiele. Ocet winny można zastąpić włoskim octem balsamico lub czerwonym octem winnym. Można zrezygnować z cukru albo musztardy. Można za to dodawać – posiekany czosnek, posiekane zioła (szczypiorek, natka pietruszki, mięta), pokruszone orzechy włoskie, rozgniecione maliny.
Fot. Shutterstock
Przepis na tapenade
Oliwki można jeść jako przekąskę, dodawać do makaronów i sałatek. Można też zjeść jako intrygującą pastę, tapenade, którą jada się na południu Francji. Wykorzystuje się jako dip do surowych warzyw, smaruje się nią bagietki, dodaje do pieczonego mięsa i gulaszy.
Składniki: 250 g czarnych oliwek bez pestek, 3 odsączone filety anchois, 1 ząbek czosnku, 2 łyżki orzechów piniowych, ½ łyżki kaparów w occie, 125 ml oliwy, sok z cytryny i pieprz do smaku
Przygotowanie: Podstawą tapenade są oliwki, achois, orzeszki i kapary są dodatkiem. Wszystkie składniki poza oliwą trzeba zmiksować. Stopniowo dodawać oliwę, aż powstanie pasta. Jeśli tapenade ucieramy ręcznie, zadbajmy o to, żeby masa była naprawdę gładka; tylko wtedy smaki połączą się w pełni.
Dodaj komentarz
Komentarze
Kocham oliwki i oliwę! Kupuję tylko tłoczoną na zimno, z pierwszego tłoczenia, ekologiczną, w szklanej butelce.
Przepisy bardzo ciekawe
Ja oliwek nie lubię, za to oliwę z oliwek stosuje zarówno w kuchni jak i w kosmetyce np. zmywam nią makijaż, albo dodaje kilka kropel do kąpieli.
Oliwy z oliwek do sałatek jak najbardziej,używam. Jeść ich nie lubię a kosmetycznie używam oliwkowych cieni ,uwielbiam je
Mam tak samo jak dark_forest .Oliwa z oliwek to stały element w kuchni,do tego najróżniejsze odmiany oliwek zielone i czarne.Czasami skuszę się na martini z dodatkiem 3 oliwek.Oprócz tego oliwę z oliwek wykorzystuje do zrobienia wszelkich maseczek na twarz i włosy,do peelingów.Świetna jest kąpiel z podrzaną oliwą.Zyskują nie tylko dłonie,ale i paznokcie.Coraz częściej sięgam po kosmetyki mające ją w swoim składzie.
Uwielbiam ją w sałatkach.
oliwki uwielbiam jeść same albo jako dodatek do róznych potraw ( z martini też), oliwa z oliwek extra virgin od wielu lat jest obecna w moim domu jako niezbędna do surówek, sałatek, używam też z dodatkami ziół w buteleczkach np. z oregano-pycha
oliwa z oliwek powinna byc stosowana do smazenia. przeynajmniej kazdy lekarz tak powie. no ale co zdrowe to drogie
bardzo lubię oliwki, dzisiaj jadłam zielone nadziewane pastą paprykową
pyszne!
Oliwki - pychota, w każdej postaci. Oliwa również jest stałym składnikiem potraw w mojej kuchni. Ale to piękne drzewo oliwne! Dziewczyny, a widziałyście kiedyś takie na żywo? Była któraś w starym gaju oliwnym? To moje marzenie!
tez uwielbiam, ostatnio znalazłam fajny przepis na Tapendę z zielonych oliwek
zajadam się co wieczór.. chociaż oliwa oliwie nie równa.. trzeba dobrze szukać..osobiście po kilku próbach mogę polecić, jeżeli chcecie spróbować hiszpańską oliwę
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=27997429 -
niestety ale nienawidzę oliwek
nie smakują mi wcale 
Ja również nie lubię ani oliwy, ani oliwek. Niestety. Jedyne co mam z oliwek, to płyn micelarny
Uwielbiam oliwki,choć kosmetyki są dość tłuste dlatego szczególnie polecam dla skóry suchej
OLIWEK NIE LUBIĘ ZAWSZZE WYKŁADAM Z DAŃ I SAŁATEK ALE NADAJA FAJNY SMACZEK OLIWA OD LAT JEST W NASZEJ KUCHNI NIEODZOWNYM ELEMNETEM NIE ZREZYGNUJE Z NIEJ DO SAŁATEK SMAŻENIA WSZYSTKIEGO FAJNA SPRAWA
Oj nie zjadłabym oliwki nawet w sałatce... nie lubię, nie odpowiada mi smak i jej zapach...
Oliwę z oliwek często stosuję jednak samych oliwek nie jadam ponieważ nie smakują mi.
uwielbiam oliwki
Bardzo dobre są oliwki marnowane w occie super.
oliwe z oliwek nie lubie wole nasz olej rzepakowy ale oliwki to owszem ubóstwiam
Oliwki nie przechodzą mi przez gardło, ale oliwę lubię, sałatki z nią są bardzo dobre.
Nie lubię oliwek ale oliwę owszem
Pięknie wyglądają gaje oliwne ze srebrzącymi się w słońcu listkami... Oliwki bardzo lubię. Bardziej zielone niż czarne. Niestety te w sklepach mają gorszy smak od jedzonych za granicą, które są przyrządzane przez miejscowych. Tamte mogę zjadać kilogramami.
oliwki lubię do tostów
Oliwki uwielbiam!
Uwielbiam zielone:)
Podobno zielone oliwki sa niedobre ale oliwę z oliwek uzywam