14 Maj 2013
Lakiery do paznokci od Mary Kay
Inspirowane Dalekim Wschodem, są dostępne w trzech kolorach - dwóch odważnych i jednym neutralnym, idealnym do pracy i na biznesowe spotkania.
Lakiery z kolekcji Zen in Bloom to doskonałe uzupełnienie makijażu inspirowanego Dalekim Wschodem, jaki marka Mary Kay proponuje na wiosnę. Kolory inspirowane są tradycyjnymi lakierami z Chin i Japonii. Do wyboru mamy trzy odcienie: błękit Blue Lotus, intensywny róż Pink Bamboo i kolor nude, Ginseng Blossom. Żeby efekt był długotrwały, można użyć bazy pod lakier, która sprawdzi się również jako utwardzacz.
Lakier do paznokci z kolekcji Zen in Bloom, cena 40 zł/7,5 ml
Dodaj komentarz
Komentarze
Kolor nude - boski!
Właśnie zdałam sobie sprawę, że jeszcze nigdy nie miałam żadnego kosmetyku Mary Kay, ale patrząc na cenę lakieru do paznokci już wiem czemu.. Fakt, kolor nude jest fajny.
Mnie urzekł ten błękitny.. w mojej kolekcji lakierów jeszcze nie ma jasnoniebieskiego!
Intensywny róż Pink Bamboo jest fenomenalny,uwielbiam takie soczyste i rzucające się w oczy kolory.No cóż cena troszkę wysoka,dlatego zamiast lakieru Mary Kay,poszukam tańszego odpowiednika.
Mnie również bardzo podoba się niebieski ale takiej kasy nie dam za lakier.
Tej firmy nie znam. Dla mnie dobry Rimmel. I ostatnio dostałam do testowania Color Club i też dobrze się rozprowadza i trzyma długo. Polecam.
Również nie miałam żadnego kosmetyku z firmy MaryKay - jeśli któraś wypróbuje to napiszcie jakie sa produkty tej marki i jaka jest ich trwałośc.
niebieski jest cudowny idealny na lato
Nie pomogę w tej kwestii bo też nie używałam kosmetyków Mary Kay, Ale cena lakierów dosyć wysoka, więc pewnie się nie skuszę. Na lakier raczej nie wydaję więcej niż 20 zł.
lakiery w takich samych kolorach można kupić w o wiele niższej cenie, a też dobrych firm. Dla mnie jako rewelacji kolorami nie ma...
używałam kosmetyków mary kay ale nigdy lakierów widze, że jak większość z was w sumie kolezanki sobie chwalą bo kolory maja inne ale tańszy odpowiednik znajdzie sie z pewnością w drogeriach
Używalam kosmetykow tej firmy, a mianowicie mikrodermabrazji, zel do mycia twarzy 3w1 i krem nawilzajacy do tego... wydalam kupe kasy... nie wiem co mnie skusilo:/ nie widzialam efektu, co mnie zniechecilo do stosowania.. i tak sobie leza... to bylo 300zl wyzucone w bloto...:/ zaluje jak nic.. a lakiery nie wiem jakie sa i nawet nie chce wiedziec..:/ wole tansze i czesciej malowac;)
Asienq - ni nie zastąpi mikrodermabrazji w salonie - warto więc wydać troszkę więcej i się wybrać conajmniej raz w miesiącu.
Piękne kolory, uwielbiam pastele. Jednak obecnie na rynku mamy taki wybór lakierów że można za wiele niższą cenę zakupić równie piękne kolorki
kolory przepiękne ale można takie spotkać w cenie o wiele niższej i kupić kilka ciekawych kolorów
ładne kolorki
Przepiękne kolory
Kolor nude, Ginseng Blossom jest boski, ale ta cena....najdroższy z moich lakierów to Essie, ale przynajmniej ma prawie 2 razy taką pojemność i świetnie się trzyma.
Kolory przepiękne ale zgadzam cena powala niestety
Fajne, ale jest wiele innych propozycji znacznie tańszych, a równie przyjemnie wyglądających.
drogie lakiery
Nie miałam lakierów tej firmy. Kolorki świetne tylko ta cena!
kolory fajne ale cena już nie
Cena kosmiczna
nie dla mnie
Nie należa do najtańszych.