U mnie jest odwrotnie.Ja wyciszam się biegając.Nie wiem na czym polega fenomen jogi,ale przymierzałam się do niej kilka razy i nic z tego.Nie nadaję się i tyle.Może nie potrafię albo nie mam odpowiednich predyspozycji.Nie wiem.

Osobiście do jogi jakoś nie jestem przekonana, choć wiem, że niektórzy nie wyobrażają sobie życia bez niej. Ja jednak wolę spacer lub rower, a czasem rolki, to mnie relaksuje i wycisza:) Dezodorant z chęcią bym wypróbowała, tym bardziej, że lubię owoc granatu i jego zapach

Jogi nie zgłębiałam, na świeżym powietrzu przebywam dużo, biegać nie lubię, wolę spacerować, jeździć na rowerze.Wyciszam się czytając książkę, wylegując się nad wodą.

Jakoś do jogi nie miałabym cierpliwości Mam i tak dużo ruchu na świeżym powietrzu, rowerem dojeżdżam na swoje dwie działki, a wyciszają mnie manewry z motyką między rządkami warzyw i kwiatów

Świeżego powietrza ostatnio mam naprawdę sporo. Chodzę spać dobrze dotleniona i wyciszona bez jogi.

Mam te kosmetyki CD , skład całkowicie naturalny ale przed potem mnie nie chronią ale prawdą jest, że nie podrazniają skóry i nie pozostawiają śladów na ubraniach.

Bardzo bym chciała kupić właśnie ten zapach w formie mgiełki, ale nigdzie nie widziałam tej marki. Słyszałam, że w Hebe są, więc planuję jutro wskoczyć. Mega plus, że nie zostawiają śladów, a z działaniem to chyba każdy sam na sobie musi wypróbować.

ruch jest super w każdej postaci i ok każdej porze roku

Chyba do jogi nie miałabym cierpliwości , wolę jazdę na rowerze albo siłownię na powietrzu a o tych dezodorantach pierwszy raz słyszę

Jogd to nie dla mnie natomiast bieganie, jazda na rowerze i zwykłe ćwiczenia rozciągające robie codziennie do sklepu zamiast samochodem to rowerem  mając swój dom ogród i dwójka dzieci to ruchu mam aż nadto*nea*

Wczoraj zaczęłam biegać! Pierwszy raz z moim chłopakiem i nie powiem, dawało mi to mnóstwo motywacji i porządnego kopa - jakbym biegła sama, to połowę tego dystansu, który przebiegłam, na pewno bym po prostu przeszła A tak to jakoś mi było głupio i biegłam, a nogi mnie niosły Na pierwszy raz nie pozwolił mi też biegać zbyt długo, co myślę, że było bardzo dobrym posunięciem - dzięki temu dzisiaj też mam ochotę wyjść i biec

Na aktywność fizyczną nie ma nieodpowiedniego miejsca! Każde miejsce jest dobre! a ćwiczenia na świeżym powietrzu, to już wgl super a przedstawiony dezodorant bardzo chętnie wypróbuję, tym bardziej, że jest o zapachu granata, uwielbiam ten zapach w kosmetykach <3 

Cudowna sprawa poćwiczyć, pobiegać na świeżym powoetrzu latem,zwłaszcza nad morzem .

Widzę, że te kosmetyki CD są ostatnio głośno promowane. Macie? Polecacie?

Kiedyś chodziłam na jogę.. byłam gibka, sprawna i powabna ale niestety praca pochłania teraz tyle czasu i energii, że póżniej już nic się nie chce. 

powiem, że raz próbowałam jogi, ale to nie dla mnie wolę się wyciszać w inny sposób

Kosmetyki CD bardzo fajne, używam od kilku tygodni i polecam Marzyła mi się joga, w sumie nadal mi się marzy - żeby wyrobić gibkość i takie inne....

Joga i mnie jakoś nie przekonuje,chociaż może kiedys się do niej przekonam.

ruch samo zdrowie, a tego dezorantu jeszcze nie widziałam

obecnie stosuję szmapon na bazie granatu i jestem zadowolona

Ciekawy artykuł

nie znam tej firmy CD