Co ci powie rezonans?
Jak nieinwazyjnie zajrzeć do wnętrza organizmu, dokładnie przyjrzeć się poszczególnym narządom i szybko wykryć wszelkie niepokojące zmiany, na przykład nowotwór we wczesnym stadium, które da się leczyć? Właśnie temu służy rezonans magnetyczny. To jedna z najdokładniejszych metod diagnostycznych, która w dodatku dziś wcale już nie wiąże się z koniecznością spędzenia kilkudziesięciu minut w bezruchu w wąskim tunelu hałasującego urządzenia. Jak obecnie wygląda takie badanie i czego można się dzięki niemu dowiedzieć?
Magnes, który diagnozuje. Rezonans magnetyczny wykorzystuje się między innymi w diagnostyce chorób ośrodkowego układu nerwowego takich jak stwardnienie rozsiane, demencje, tym choroba Alzheimera, nowotwory mózgu czy guzy rdzenia kręgowego. Pozwala on także na wykrycie patologicznych zmian i urazów w obrębie tkanek miękkich, schorzeń kostno-stawowych, patologii serca czy płuc oraz chorób dużych naczyń. – Warto jednak podkreślić, iż zazwyczaj nie jest to badanie, na jakie pacjent jest kierowany w pierwszej kolejności. Zwykle MRI zleca się dopiero wtedy, gdy inne metody, na przykład tomografia komputerowa, dały niejednoznaczne wyniki – mówi lek. Cezary Szary, specjalista radiologii i diagnostyki obrazowej ze Szpitala Medicover w Warszawie. Diagnostyka to ponadto nie jedyny obszar, w ramach którego korzysta się z rezonansu magnetycznego. Jest on bowiem także ważnym narzędziem pozwalającym na śledzenie postępów leczenia.
W celu przeprowadzenia rezonansu magnetycznego pacjent kładzie się na specjalnym łóżku, które następnie wsuwa się do tunelu sporych rozmiarów aparatu. – Wytwarza on bardzo silne, ale nieszkodliwe dla zdrowia pole magnetyczne, pod wpływem którego atomy wodoru znajdujące się w ciele układają się w określony sposób – inny w zdrowych, a inny w chorych tkankach. Aparatura rejestruje to ułożenie i generuje na ekranie komputera dokładny obraz danego narządu wewnętrznego, a nawet struktur anatomicznych całego ciała. Wynik jest tak szczegółowy, że pozwala wykryć już niewielkie zmiany – tłumaczy lek. Cezary Szary ze Szpitala Medicover. Cała procedura nie jest odczuwalna ani tym bardziej bolesna. Jest ponadto zupełnie bezpieczna dla zdrowia, bo podczas badania nie jest wytwarzane szkodliwe promieniowanie.
Już nie w głośnym tunelu. Wielu osobom rezonans magnetyczny kojarzy się nieprzyjemnie – wszystko dlatego, że w pamięci mają przebieg badania z wykorzystaniem starszej aparatury. Ta oznaczała konieczność leżenia nieruchomo w bardzo wąskim tunelu i wstrzymania oddechu, by nie zniekształcić obrazu, a wszystko odbywało się w stosunkowo dużym hałasie emitowanym przez maszynę. Dziś już nie musi to tak wyglądać. – W najnowocześniejszych aparatach do MRI wdraża się rozwiązania techniczne i technologiczne, które zwiększają jakość obrazowania i wykrywalność patologii, ale też udogodnienia, które jednocześnie gwarantują pacjentowi dużo większy komfort – mówi lek. Cezary Szary.
Tunel, w który wsuwany jest pacjent, w nowoczesnych urządzeniach MRI ma znacznie większą średnicę. Dodatkowo posiadają one funkcję pozwalającą na wykonywanie tak zwanych cichych skanów. Dzięki temu hałas, który wcześniej można było porównać do wirującej pralki, zostaje dość znacznie zredukowany – słyszy się odgłosy na poziomie nie wyższym niż 3 decybele, czyli cichsze niż szelest liści przy łagodnym wietrze czy normalny oddech. Skoro już przy oddechu jesteśmy – dziś wcale nie trzeba go wstrzymywać, bo dzięki specjalnej aplikacji klinicznej na przykład zaawansowane badanie jamy brzusznej można wykonać, gdy pacjent swobodnie oddycha. – Istnieją też wbudowane w aparaturę aplikacje, które pozwalają na wykonanie wysokojakościowych badań z eliminacją tak zwanych artefaktów ruchowych – nie trzeba więc cały czas leżeć nieruchomo. Nie ma też konieczności wsuwania do urządzenia najpierw głowy pacjenta – dla komfortu możemy ułożyć go w pozycji feet first, co oznacza, że do aparatu wjeżdżają najpierw jego nogi – dodaje lek. Cezary Szary, specjalista radiologii i diagnostyki obrazowej ze Szpitala Medicover. Dzięki nowym technologiom badania MR trwają coraz krócej – w wielu przypadkach 10-20 minut.
Rezonans magnetyczny to niezastąpiony sposób na wykrywanie chorób w ich bardzo wczesnym stadium. Choć badanie to jest zupełnie bezbolesne, to jednak wielu osobom kojarzy się z dyskomfortem. Jeśli więc czeka nas wykonanie MRI, wybierzmy placówkę medyczną dysponującą nowoczesnym sprzętem, który daje dokładny obraz, a jednocześnie redukuje ewentualne nieprzyjemne odczucia do minimum.
Dodaj komentarz
Komentarze
Niestety często korzystam z badania rezonansem
Bardziej niż hałas podczas badania przeszkadzają mi długie kolejki oczekujących.
sisi ale wszytsko jest ok ?
To badanie jest bardzo pomocne u mnie w diagnostyce przed operacjami. Mam niestety problemy z kolanami. Ale dzięki za troskę
sisi13 współczuję Ci
Mam nadzieję , że operację pomagają ? Trzymaj się sieplutko i dbaj o siebie. A te kolejki- własnie.... Też muszę wykonać kilka badań okresowych, ale wizja kolejek skutecznie odciąga to w czasie...
Średnio, ale ja jestem typ walczący co się nie poddaje
Nie chcę Cię tu wypytywać o szczegóły.. Ale trzymaj się cieplutko i walcz, walcz walcz!!! I będzie dobrze:) Trzymam kciuki :).
Miałam takie badanie...dzięki bogu że takie urządzenia mamy....
Puki co, na razie nie miałam powodu by się badać pod rezonansem
Bardzo ciekawy artykuł, wiele i wyjasnił
właśnie niedawno miałam robiony. Jak dobrze, że długo nie czekałam.
bardzo ciekawy artyluł
Nigdy nie miałam tego badania, ale często ten motyw wykorzystują w filmach:)
Artykuł bardzo ciekawy, nie miałam jeszcze robionych takich badań.
bardzo ciekawy artykuł. Jak dobrze, że takie urządzenie jest !
Ważne badanie.
Niestety kolejki do badania nie mają końca. Miałam kiedyś mieć wykonany rezonans, ale w końcu nie wykonano go
Bałabym się tego badania, nie lubię takiego "zamknięcia".
Medycyna idzie do przodu, dzięki temu wiele chorób jest wyleczalnych, zawdzięczamy to w dużej mierze właśnie takim urządzeniom.
Do czasu póki nie miałam takiego badania zawsze rezonans kojarzył mi się z jakimś dyskomfortem..
Nie miałam jeszcze nigdy tego typu badań ale wiem co to znaczą kolejki do lekarza.. aktualnie próbuję się do jednego specjalisty dostać i najbliższy wolny termin - listopad..
polskie realia 
Rezonans miałam robiony dwa razy
Nie jest to badanie komfortowe (jesteśmy wsuwani na kilkanaście minut do hałasującego tunelu), ale bardzo potrzebne w diagnostyce wielu chorób 
Nie byłam nigdy badana rezonansem i obym nie musiała... współczuję tych kolejek i wyczekiwania, od myśli ile trzeba czekać na takie badanie chyba można się tylko bardziej rozchorować... Polska...
Nie miałam jeszcze robionego rezonansu ale artykuł bardzo ciekawy i chętnie się z nim zapoznałam
Niedługo sama będę musiała skorzystać z takiego badania
Jak dotąd nie korzystałam
przydatne wyznalazki dzisiejszych czasów