U mnie to było ciacho. A ze miałam kilka zdjeć podobnych to wysłałam w ramach udowodnienia ze to moje. Tsk naprawdę większość organizatorów nie patrzy czyje.Wazne ze nsjlepsze a ze autor nie ten to kij z tym.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 19:27
luna341
Kiedys miałam identyczna sytuację,jeszcze babka bezczelnie wpierała ,że to jej zdjęcie.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 20:09
monisiawal1980
O takich "spryciarzach " dużo się czyta na Fb, ludzie wstydu nie mają
sobota, Kwiecień 2, 2016 - 21:50
agusia65
szczerze mówiąc nie spotkałam się . Może NICK to tylko przypadek ? Gdy coś jest nie dla nas - ze wzgledu na wiek można podarować np siostrze, sąsiadce itd ale sprzedawać ? masakra
sobota, Kwiecień 2, 2016 - 21:51
requiem29
i miejscowość zamieszkania to też przypadek ? i że sprzedaje akurat te kosmetyki , które były w ostatnich edycjach testów?
sobota, Kwiecień 2, 2016 - 21:55
agusia65
brak słów na takie zachowanie .
sobota, Kwiecień 2, 2016 - 22:27
Malinka23
requiem musisz znać tą osobę skoro wiesz gdzie mieszka . Zawsze się ktoś trafi
sobota, Kwiecień 2, 2016 - 22:29
requiem29
nie znam, sprawdziłam po prostu czy brała w tych edycjach udział i szukałam wpisu na forum skąd jest , żeby mieć pewność, że to nie przypadek.
sobota, Kwiecień 2, 2016 - 23:34
Malinka23
każdy zdaje sobie sprawę z tego co robi. Mnie szczerze mówiąć nic do tego . Nie widziałam , nie mówię, nie oskarżam . Jak dostanę do testów to się cieszę ale nawet na myśl mi nie przeszło by tak zrobić .
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 02:14
weronkaa84
Mi też by nawet do głowy nie przyszło, żeby sprzedawać produkty do testów. Jeśli coś nie jest przeznaczone dla mnie, to wiem, że z chęcią przetestuje to mama, siostra lub przyjaciółka. Niestety, niektórzy widocznie nie myślą. Podawać ten sam nick tutaj i na allegro to jest jak strzał we własne kolano. Miejmy tylko nadzieję, że ta osoba się jednak opamięta.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 08:39
bozenkaxxj
Też nie widziałam ale jak to czytam to włosy dęba stają...
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 09:18
basiamiecz715
Coś za dużo tych przypadków by było....... pewnie sobie koleżanka czyta i myśli ...co tu zrobić ,aby znów nie została "odkryta "...... bo przecież za chwilę dostanie kolejną porcję kosmetyków (Weronika pisała że dostała się do tej edycji )......
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 09:55
bozenkaxxj
Ja sobie daję już spokój...bo "po śledztwie" moje przypuszczenia są PRZERAŻAJĄCE i aż trudno mi samej w to uwierzyc.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 10:02
basiamiecz715
I ja tez sobie odpuszczam...przejrzałam gazetki.... i mam jakieś przypuszczenia co do osoby ,która sprzedaje na Allegro kosmetyki z testów...... jestem zszokowana !!!!!!
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 23:18
Agaagaja
ja typowałam dwie osoby, jedna z nich okazała się ta WŁAŚCIWĄ.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 19:29
luna341
No to trzeba pilnować i sprawdzić czy znow kosmetyki z tej edycji trafiły na allegro
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 20:22
basiamiecz715
luna341...skoro do tej pory trafiały na Allegro...to i tym razem trafia...tylko sprzedawca zapewne zmieni nick...
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 02:07
weronkaa84
Agusia, tak ja napisała requiem- nick i miejscowość ta sama.W ogłoszeniu pisało, że kosmetyki są nowe, nieużywane- krem Bandi z 15 edycji testów, lakier do włosów Kemon z 16 edycji, wystawione za połowę ceny rynkowej. I oprócz tego kilkanaście innych kosmetyków sprzedawanych na tej samej zasadzie- nowe i o połowę tańsze. Więc jakoś nie chce mi się wierzyć, że ktoś kupił i od razu, bez chociażby jednorazowego użycia sprzedaje- wtedy to żaden biznes Ewidentnie widać, że kosmetyki pochodzą z testów na róznych stronach i są sprzedawane po to, by choć parę groszy na nich zarobić. Jak dla mnie to trochę za dużo zbiegów okoliczności, by sądzić, że to przypadek.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 12:31
Malinka23
weronkaa84 kiedy TY śpisz ? A ja bardzo byłam ciekawa tego lakieru , niestety okoliczności sprawiły, że nie dane było mi testować , ale na alegro nic nie widziała, pewnie dlatego , że tam nie wchodzę - zdecydowanie wolę zakupy w sklepach Może ta osoba gdy zobaczy Wasze wpsiy się opamięta - oby tak było, bo również pomyślałam sobie , że to zbieg okoliczności- bo czasmi one w zyciu się zdarzają
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 16:17
weronkaa84
Hehe, ja jestem nocny marek i nie potrzebuje dużo snu
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 12:49
agusia65
Może ktoś na jakąś promocję trafił - już sama nie wiem bo aż trudno mi w to uwierzyć !!! ale skoro dziewczyny piszecie to macie pewność. Trochę to przykre , ale cóż i takie osoby można spotkać. Jak dostanę się do testów to jestem mega zadowolona i bardzo ciekawa kosmetyków - zaraz otwieram je i zabieram się za testowanie. Nawet przez myśl by mi nie przeszło by to sprzedać !!!
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 16:19
weronkaa84
Nie sądzę, żeby można było kupić te produkty w tak dobrej promocji, aby potem opłaciła się ich sprzedaż.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 17:11
agusia65
czasmi promocje są rzeczywiście fajne, ale gdy na coś się poluje to tylko dla siebie- może dla rodzeństwa czy koleżanki - no rzeczywiście kupić i sprzedać to nie ma sensu bo się nie opłaci
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 19:32
luna341
No prosze znalzała sobie sposób na zarobek .,.echhh szkoda słów
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 20:26
Pasi
Ojezu, Wam chyba chodzi o mnie, bo sprzedawałam zarówno kemona jak i bandi! Tylko, że jeśli tak, to się mylicie w swoich osądach, a dla mnie to sytuacja groteskowa
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 20:33
basiamiecz715
Sprzedawałaś na ALLEGRO ?kosmetyki z testów ?
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 20:47
Pasi
Kemona tak, on był z testów. Nie używam lakierów do włosów i w moim otoczeniu też tego nie robią. Uprzedzając - opinia była podana na podstawie koleżanki-fryzjerki, która na tym produkcie pracowała/pracuje (nawet nie wiem, bo gadany tylko okazjonalnie - zapytałam, powiedziała i to napisałam).Bandi nie, jego zużyłam, a drugi dostałam od faceta (chyba za bardzo wychwalałam ten produkt), jednak koleżanka, która jest po szkole kosmetycznej powiedziała, że jednak lepiej bym dostosowywała do swojego wieku, więc chcę się tego pozbyć, nie chcę sobie robić krzywdy. Dodarkowo jeszcze odżywka bez spłukiwania z Montibello poszła na allegro, ale o tym już nie bylo napisane, wiec uprzedzam sama. I nie nowa, używana, w aukcji też to było zaznaczone - zresztą nie ukrywałam, ze dla mnie to bubel. I nie uważam, żeby coś takiego było czymś złym. Serio, Może macie do tego inne podejście, ale dla mnie przekaz jest jasny - otrzymuję produkty, testuję i wyrażam swoją opinię. Wszystko wykonałam najlepiej jak potrafiłam, a nie każdy ma rodzinę w jednym miescu, z którą może pogadać, dać jej do przetestowania, ja nie mam i zamiast wywalać je do kosza, wolę je wystawić, chociaż może faktycznie jak widzę Wasze reakcje, to powinnam je wyrzucić, tylko wtedy jaki jest w tym sens? Bo ja nie widzę żadnego. PS. Reszta kosmetyków, rzekomo z innych testów, to są kosmetyki z pudełek kosmetycznych, o których już niejednokrotnie pisałam na forum i za które płacę, ale nie wiem co dostanę i tak, je również wolę sprzedać, niz wyrzucić i w tym wypadku również nie widzę nic zaskakującego
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 20:55
basiamiecz715
Pasi jak dziewczyny napisały o klubowiczce ,która sprzedaje kosmetyki, które były do testów...byłam zszokowana i wściekła .....Myślałam że jest to jakaś nowa klubowiczka, nie znana nikomu, która nie za bardzo wie jak wygląda testowanie kosmetyków..... ale gdy dziewczyny napisały że jest to klubowiczka ,którą " znamy " długo...zaczęłam się zastanawiać...... powiem Ci szczerze ...jestem w szoku i nie pochwalam takich praktyk.....
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:15
requiem29
Tak jak mówiłam.. czego oczy nie widzą tego sercu nie żal .. Ty robisz jak uważasz i jak dla Ciebie to jest ok no to Twoja sprawa, dla mnie to nie jest w porządku, w takiej sytuacji trzeba było raz użyć i sprzedać , jako używany/ raz użyty.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:20
basiamiecz715
To zakrawa nawet na taką "bezczelność ".... sprzedawać produkty ,które są za darmo...pod nickiem z portalu ,na którym się je dostało.....
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:20
Beatris20
requiem29 przecież te tłumaczenia to ściema.. Słaba zresztą.Koleżanka dorabia sobiue na FL Testach . Brawo za zaradność...
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:27
requiem29
też tak myślę, ale to nie moje sumienie. Każdy zakupiony produkt można zwrócić tam gdzie się kupiło i dostać to , co się zapłaciło. Takie prawo konsumenta, nie trzeba sprzedawać za 34,99 zł. i jeszcze opłacać prowizji od sprzedaży.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:38
Pasi
Rozumiem, ze mówimy teraz o tych pozostałych kosmetykach? No cóż, tutaj myśle, że juz Was nie powinno interesować, ale jednak odpowiem wklejając fragment regulaminu zwrotu "2. Prawo odstąpienia od Umowy nie przysługuje Użytkownikowi w sytuacji, w której kosmetyk w ramach Pudełka ShinyBox lub Pudełka ShinyBox Extra dostarczony został w zapieczętowanym opakowaniu, po otwarciu którego kosmetyk nie może zostać zwrócony ze względu na ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych." Mówiąc prościej, płacisz 50zł, dostajesz kosmetyki zapakowane w pudełko, ktre jest zaplombowane nalepką, jeśli ją rozerwiesz to nie możesz zwrócić, ale jak tego nie zrobisz, to nie wiesz co jest w srodku. :
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:43
requiem29
Nikogo nie obchodzi co robisz z kosmetykami z pudełek czy tymi wygranymi w konkursach. Napisałaś , że chłopak kupił Ci kompres przeciwzmarszczkowy Bandi , to chyba nie kupił Ci go w pudełku glossybox, którego zawartości nie znał.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:46
Pasi
Owszem, ale nawet nie wiem gdzie kupił i nie zamierzam mu nic mówić. Podziekowałam i powiedziałam, żeby następnym razem nie kupował mi sam, nie trzymając się listy (tak robimy listę prezentów by było łatwiej) i tyle, nie zamierzam mu mówić, że mi nie odpowiada, zwłąszcza, ze poprzednio zachwalałam ten produkt i pewnie bym go używała gdyby nie ta rada.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 23:44
agusia65
Gdy czytam wpisy jestem zszokowana. Ale to tylko o Tobie świadczy jakim jestes człowiekiem
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:56
Beatris20
Kolezanka juz nam sie gubi w zeznaniach ...Na miejscu dziewczyn, które nie dostały się do tetsów byłabym zła, że załapują sie "bisnesmenki " ///
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:34
Pasi
Szkoda, że tak łatwo oceniacie. Skoro sobie tak dorabiam, to czemu nie sprzedaję wszystkiego jak leci, tylko to co mi nie pasuje? Skoro dziewczyny mają screeny to mogą je Wam przesłąć i same zobaczycie, forma zarobkowa byłaby raczej na wszystkie produkty. Zresztą ile, wystawiając wszystkie produkty po cenach allegrowych, można by było wyciagnąć? 100zł? Chyba nawet nie... Wydaje Wam sie to warte siedzenia na forum i pisania komentarzy? Mi nie...
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:37
basiamiecz715
Co miałaś jeszcze sprzedać ....wkładki ?
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:48
Pasi
Basia, na dobrą sprawę piankę Artego, olejek do twarzy, odżywkę do paznokci, krem eveline... Nawet wkładki by sie nadawały biorąc pod uwagę różnorodność rzeczy na allegro.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 22:10
basiamiecz715
Pasi ...dobra ...ja już nie biorę udziału w tej dyskusji..... ale chce abyś wiedziała ...że nie przyszłoby mi do głowy sprzedać kosmetyki z testów, które otrzymałam za darmo.... Pasi rozejrzyj się wokół siebie ...jest bardzo dużo osób, które byłyby Ci wdzięczne za kosmetyk ,którego Ty nie chcesz..... Ja mam w pracy wiele koleżanek, które są mi wdzięczne za kosmetyki /próbki ,które przynoszę , bo ja z nich nie korzystam...... Ja mam do Ciebie taką prośbę......zaniechaj sprzedaży tego, co dostajesz za DARMO.....zrobisz jak zechcesz.....
środa, Kwiecień 6, 2016 - 10:44
Pasi
Dobrze, dziękuję. Nie sądziłam, ze to wywoła tyle niepotrzebnych emocji, ale w tej sytuacji mogę to zapewnić, koniec.
środa, Kwiecień 6, 2016 - 10:56
bozenkaxxj
Pasi dobrze, ze dotarło do Ciebie, ze nie było to w porządku.
środa, Kwiecień 6, 2016 - 15:08
basiamiecz715
Pasi.....
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 23:46
agusia65
basiamiecz715 to co droższe lepiej się opłaci a Ty z wkładkami tutaj się wychylasz
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:58
Beatris20
Nie wiem ile dałoby się z tego wyciągnąć, ale widzimy że Ty dokładnie wiesz :). Pasi daj już spokój z tym tłumaczeniem, każdy swój rozum ma.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 22:32
monisiawal1980
Ty się dziwisz że jesteś tak ,nie inaczej oceniana przez klubowiczki , skoro sprzedajesz kosmetyki ,które dostałaś za darmo do testów ? Ja nie mam tyle szczęścia ,aby brać udział w testach, z powodu braku czasu, ale do głowy nie przyszłoby mi aby to sprzedać.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:24
Pasi
Requiem, ale ja nie używam lakierów i szczerze powiedziawszy nawet nie wiem na co bym miała zwrócić uwagę - na zapach? Zapytałam, odpowiedź dostałam i taką też napisałam, zresztą w raporcie do testów też zaznaczyłam, ze nie ja oceniałam. Nie wiedziałąm, ze to bedzie taki problem.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:34
requiem29
Też nie używam lakierów, ale poprosiłam o użycie go na moich włosach więc widziałam ile utrzymała się fryzura, czy skleil wlosy, czy były szorstkie, czy się dusiłam jego zapachem, czy mimo użycia lakieru zaczeły się puszyć w wilgodny dzień , bo taki wtedy był, lakier zostawiłam fryzjerce a ona w zamian nie wzieła ode mnie nic za mycie i czesanie. Henny również nie testowałam ja, tylko moja koleżanka ale dotykałam jej włosy po tej hennie, obejrzałam je , widziałam jak się to nakłada i jak długo kolor był podbity. Ty po prostu zapytałas co myśli ktoś, kto podobno używał.. to Jandę też wystaw a opinii poszukaj w necie, bo na bank ktoś używal i opisał na jakimś blogu, szkoda fatygi na szukanie kogoś w otoczeniu.
niedziela, Kwiecień 3, 2016 - 21:52
Pasi
Nie porównuj szukania opinii na blogach, gdzie mogą być sponsorowane, do opinii znajomych. Nie stawiam między tym znaku równości i chyba też nie powinnaś. Co do lakieru, nie wiem jak powinien się zachowywać i moja opinia naprawdę nic by nie dała, zresztą niejednoktotnie było napisane, ze ktoś inny testował i wyraził opinię i z tym problemów nie było. Tutaj ewidentnie chodzi o sprzedaż tego lakieru, do którego się przyznaję jak najbardziej i nie mam nic więcej na swoją obronę prócz tego co już napisałam, nie używają to co mam z nim zrobić, wyrzucić?
U mnie to było ciacho. A ze miałam kilka zdjeć podobnych to wysłałam w ramach udowodnienia ze to moje. Tsk naprawdę większość organizatorów nie patrzy czyje.Wazne ze nsjlepsze a ze autor nie ten to kij z tym.
Kiedys miałam identyczna sytuację,jeszcze babka bezczelnie wpierała ,że to jej zdjęcie.
O takich "spryciarzach " dużo się czyta na Fb, ludzie wstydu nie mają
szczerze mówiąc nie spotkałam się . Może NICK to tylko przypadek ? Gdy coś jest nie dla nas - ze wzgledu na wiek można podarować np siostrze, sąsiadce itd ale sprzedawać ? masakra
i miejscowość zamieszkania to też przypadek ? i że sprzedaje akurat te kosmetyki , które były w ostatnich edycjach testów?
brak słów na takie zachowanie .
requiem musisz znać tą osobę skoro wiesz gdzie mieszka . Zawsze się ktoś trafi
nie znam, sprawdziłam po prostu czy brała w tych edycjach udział i szukałam wpisu na forum skąd jest , żeby mieć pewność, że to nie przypadek.
każdy zdaje sobie sprawę z tego co robi. Mnie szczerze mówiąć nic do tego . Nie widziałam , nie mówię, nie oskarżam . Jak dostanę do testów to się cieszę ale nawet na myśl mi nie przeszło by tak zrobić .
Mi też by nawet do głowy nie przyszło, żeby sprzedawać produkty do testów. Jeśli coś nie jest przeznaczone dla mnie, to wiem, że z chęcią przetestuje to mama, siostra lub przyjaciółka. Niestety, niektórzy widocznie nie myślą. Podawać ten sam nick tutaj i na allegro to jest jak strzał we własne kolano. Miejmy tylko nadzieję, że ta osoba się jednak opamięta.
Też nie widziałam ale jak to czytam to włosy dęba stają...
Coś za dużo tych przypadków by było....... pewnie sobie koleżanka czyta i myśli ...co tu zrobić ,aby znów nie została "odkryta "...... bo przecież za chwilę dostanie kolejną porcję kosmetyków (Weronika pisała że dostała się do tej edycji )......
Ja sobie daję już spokój...bo "po śledztwie" moje przypuszczenia są PRZERAŻAJĄCE
i aż trudno mi samej w to uwierzyc.
I ja tez sobie odpuszczam...przejrzałam gazetki.... i mam jakieś przypuszczenia co do osoby ,która sprzedaje na Allegro kosmetyki z testów...... jestem zszokowana !!!!!!
ja typowałam dwie osoby, jedna z nich okazała się ta WŁAŚCIWĄ.
No to trzeba pilnować i sprawdzić czy znow kosmetyki z tej edycji trafiły na allegro
luna341...skoro do tej pory trafiały na Allegro...to i tym razem trafia...tylko sprzedawca zapewne zmieni nick...
Agusia, tak ja napisała requiem- nick i miejscowość ta sama.W ogłoszeniu pisało, że kosmetyki są nowe, nieużywane- krem Bandi z 15 edycji testów, lakier do włosów Kemon z 16 edycji, wystawione za połowę ceny rynkowej. I oprócz tego kilkanaście innych kosmetyków sprzedawanych na tej samej zasadzie- nowe i o połowę tańsze. Więc jakoś nie chce mi się wierzyć, że ktoś kupił i od razu, bez chociażby jednorazowego użycia sprzedaje- wtedy to żaden biznes
Ewidentnie widać, że kosmetyki pochodzą z testów na róznych stronach i są sprzedawane po to, by choć parę groszy na nich zarobić. Jak dla mnie to trochę za dużo zbiegów okoliczności, by sądzić, że to przypadek.
weronkaa84 kiedy TY śpisz ? A ja bardzo byłam ciekawa tego lakieru , niestety okoliczności sprawiły, że nie dane było mi testować , ale na alegro nic nie widziała, pewnie dlatego , że tam nie wchodzę - zdecydowanie wolę zakupy w sklepach
Może ta osoba gdy zobaczy Wasze wpsiy się opamięta - oby tak było, bo również pomyślałam sobie , że to zbieg okoliczności- bo czasmi one w zyciu się zdarzają 
Hehe, ja jestem nocny marek i nie potrzebuje dużo snu
Może ktoś na jakąś promocję trafił - już sama nie wiem bo aż trudno mi w to uwierzyć !!! ale skoro dziewczyny piszecie to macie pewność. Trochę to przykre , ale cóż i takie osoby można spotkać. Jak dostanę się do testów to jestem mega zadowolona i bardzo ciekawa kosmetyków - zaraz otwieram je i zabieram się za testowanie. Nawet przez myśl by mi nie przeszło by to sprzedać !!!
Nie sądzę, żeby można było kupić te produkty w tak dobrej promocji, aby potem opłaciła się ich sprzedaż.
czasmi promocje są rzeczywiście fajne, ale gdy na coś się poluje to tylko dla siebie- może dla rodzeństwa czy koleżanki - no rzeczywiście kupić i sprzedać to nie ma sensu bo się nie opłaci
No prosze znalzała sobie sposób na zarobek .,.echhh szkoda słów
Ojezu, Wam chyba chodzi o mnie, bo sprzedawałam zarówno kemona jak i bandi!
Tylko, że jeśli tak, to się mylicie w swoich osądach, a dla mnie to sytuacja groteskowa
Sprzedawałaś na ALLEGRO ?kosmetyki z testów ?
Kemona tak, on był z testów. Nie używam lakierów do włosów i w moim otoczeniu też tego nie robią. Uprzedzając - opinia była podana na podstawie koleżanki-fryzjerki, która na tym produkcie pracowała/pracuje (nawet nie wiem, bo gadany tylko okazjonalnie - zapytałam, powiedziała i to napisałam).Bandi nie, jego zużyłam, a drugi dostałam od faceta (chyba za bardzo wychwalałam ten produkt), jednak koleżanka, która jest po szkole kosmetycznej powiedziała, że jednak lepiej bym dostosowywała do swojego wieku, więc chcę się tego pozbyć, nie chcę sobie robić krzywdy. Dodarkowo jeszcze odżywka bez spłukiwania z Montibello poszła na allegro, ale o tym już nie bylo napisane, wiec uprzedzam sama. I nie nowa, używana, w aukcji też to było zaznaczone - zresztą nie ukrywałam, ze dla mnie to bubel. I nie uważam, żeby coś takiego było czymś złym. Serio, Może macie do tego inne podejście, ale dla mnie przekaz jest jasny - otrzymuję produkty, testuję i wyrażam swoją opinię. Wszystko wykonałam najlepiej jak potrafiłam, a nie każdy ma rodzinę w jednym miescu, z którą może pogadać, dać jej do przetestowania, ja nie mam i zamiast wywalać je do kosza, wolę je wystawić, chociaż może faktycznie jak widzę Wasze reakcje, to powinnam je wyrzucić, tylko wtedy jaki jest w tym sens? Bo ja nie widzę żadnego. PS. Reszta kosmetyków, rzekomo z innych testów, to są kosmetyki z pudełek kosmetycznych, o których już niejednokrotnie pisałam na forum i za które płacę, ale nie wiem co dostanę i tak, je również wolę sprzedać, niz wyrzucić i w tym wypadku również nie widzę nic zaskakującego
Pasi jak dziewczyny napisały o klubowiczce ,która sprzedaje kosmetyki, które były do testów...byłam zszokowana i wściekła .....Myślałam że jest to jakaś nowa klubowiczka, nie znana nikomu, która nie za bardzo wie jak wygląda testowanie kosmetyków..... ale gdy dziewczyny napisały że jest to klubowiczka ,którą " znamy " długo...zaczęłam się zastanawiać...... powiem Ci szczerze ...jestem w szoku i nie pochwalam takich praktyk.....
Tak jak mówiłam.. czego oczy nie widzą tego sercu nie żal .. Ty robisz jak uważasz i jak dla Ciebie to jest ok no to Twoja sprawa, dla mnie to nie jest w porządku, w takiej sytuacji trzeba było raz użyć i sprzedać , jako używany/ raz użyty.
To zakrawa nawet na taką "bezczelność ".... sprzedawać produkty ,które są za darmo...pod nickiem z portalu ,na którym się je dostało.....
requiem29 przecież te tłumaczenia to ściema.. Słaba zresztą.Koleżanka dorabia sobiue na FL Testach . Brawo za zaradność...
też tak myślę, ale to nie moje sumienie. Każdy zakupiony produkt można zwrócić tam gdzie się kupiło i dostać to , co się zapłaciło. Takie prawo konsumenta, nie trzeba sprzedawać za 34,99 zł. i jeszcze opłacać prowizji od sprzedaży.
Rozumiem, ze mówimy teraz o tych pozostałych kosmetykach? No cóż, tutaj myśle, że juz Was nie powinno interesować, ale jednak odpowiem wklejając fragment regulaminu zwrotu "2. Prawo odstąpienia od Umowy nie przysługuje Użytkownikowi w sytuacji, w której kosmetyk w ramach Pudełka ShinyBox lub Pudełka ShinyBox Extra dostarczony został w zapieczętowanym opakowaniu, po otwarciu którego kosmetyk nie może zostać zwrócony ze względu na ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych." Mówiąc prościej, płacisz 50zł, dostajesz kosmetyki zapakowane w pudełko, ktre jest zaplombowane nalepką, jeśli ją rozerwiesz to nie możesz zwrócić, ale jak tego nie zrobisz, to nie wiesz co jest w srodku. :
Nikogo nie obchodzi co robisz z kosmetykami z pudełek czy tymi wygranymi w konkursach. Napisałaś , że chłopak kupił Ci kompres przeciwzmarszczkowy Bandi , to chyba nie kupił Ci go w pudełku glossybox, którego zawartości nie znał.
Owszem, ale nawet nie wiem gdzie kupił i nie zamierzam mu nic mówić. Podziekowałam i powiedziałam, żeby następnym razem nie kupował mi sam, nie trzymając się listy (tak robimy listę prezentów by było łatwiej) i tyle, nie zamierzam mu mówić, że mi nie odpowiada, zwłąszcza, ze poprzednio zachwalałam ten produkt i pewnie bym go używała gdyby nie ta rada.
Gdy czytam wpisy jestem zszokowana. Ale to tylko o Tobie świadczy jakim jestes człowiekiem
Kolezanka juz nam sie gubi w zeznaniach ...Na miejscu dziewczyn, które nie dostały się do tetsów byłabym zła, że załapują sie "bisnesmenki " ///
Szkoda, że tak łatwo oceniacie. Skoro sobie tak dorabiam, to czemu nie sprzedaję wszystkiego jak leci, tylko to co mi nie pasuje? Skoro dziewczyny mają screeny to mogą je Wam przesłąć i same zobaczycie, forma zarobkowa byłaby raczej na wszystkie produkty. Zresztą ile, wystawiając wszystkie produkty po cenach allegrowych, można by było wyciagnąć? 100zł? Chyba nawet nie... Wydaje Wam sie to warte siedzenia na forum i pisania komentarzy? Mi nie...
Co miałaś jeszcze sprzedać ....wkładki ?
Basia, na dobrą sprawę piankę Artego, olejek do twarzy, odżywkę do paznokci, krem eveline... Nawet wkładki by sie nadawały biorąc pod uwagę różnorodność rzeczy na allegro.
Pasi ...dobra ...ja już nie biorę udziału w tej dyskusji..... ale chce abyś wiedziała ...że nie przyszłoby mi do głowy sprzedać kosmetyki z testów, które otrzymałam za darmo.... Pasi rozejrzyj się wokół siebie ...jest bardzo dużo osób, które byłyby Ci wdzięczne za kosmetyk ,którego Ty nie chcesz..... Ja mam w pracy wiele koleżanek, które są mi wdzięczne za kosmetyki /próbki ,które przynoszę , bo ja z nich nie korzystam...... Ja mam do Ciebie taką prośbę......zaniechaj sprzedaży tego, co dostajesz za DARMO.....zrobisz jak zechcesz.....
Dobrze, dziękuję. Nie sądziłam, ze to wywoła tyle niepotrzebnych emocji, ale w tej sytuacji mogę to zapewnić, koniec.
Pasi dobrze, ze dotarło do Ciebie, ze nie było to w porządku.
Pasi.....
basiamiecz715 to co droższe lepiej się opłaci a Ty z wkładkami tutaj się wychylasz
Nie wiem ile dałoby się z tego wyciągnąć, ale widzimy że Ty dokładnie wiesz :). Pasi daj już spokój z tym tłumaczeniem, każdy swój rozum ma.
Ty się dziwisz że jesteś tak ,nie inaczej oceniana przez klubowiczki , skoro sprzedajesz kosmetyki ,które dostałaś za darmo do testów ? Ja nie mam tyle szczęścia ,aby brać udział w testach, z powodu braku czasu, ale do głowy nie przyszłoby mi aby to sprzedać.
Requiem, ale ja nie używam lakierów i szczerze powiedziawszy nawet nie wiem na co bym miała zwrócić uwagę - na zapach? Zapytałam, odpowiedź dostałam i taką też napisałam, zresztą w raporcie do testów też zaznaczyłam, ze nie ja oceniałam. Nie wiedziałąm, ze to bedzie taki problem.
Też nie używam lakierów, ale poprosiłam o użycie go na moich włosach więc widziałam ile utrzymała się fryzura, czy skleil wlosy, czy były szorstkie, czy się dusiłam jego zapachem, czy mimo użycia lakieru zaczeły się puszyć w wilgodny dzień , bo taki wtedy był, lakier zostawiłam fryzjerce a ona w zamian nie wzieła ode mnie nic za mycie i czesanie. Henny również nie testowałam ja, tylko moja koleżanka ale dotykałam jej włosy po tej hennie, obejrzałam je , widziałam jak się to nakłada i jak długo kolor był podbity. Ty po prostu zapytałas co myśli ktoś, kto podobno używał.. to Jandę też wystaw a opinii poszukaj w necie, bo na bank ktoś używal i opisał na jakimś blogu, szkoda fatygi na szukanie kogoś w otoczeniu.
Nie porównuj szukania opinii na blogach, gdzie mogą być sponsorowane, do opinii znajomych. Nie stawiam między tym znaku równości i chyba też nie powinnaś. Co do lakieru, nie wiem jak powinien się zachowywać i moja opinia naprawdę nic by nie dała, zresztą niejednoktotnie było napisane, ze ktoś inny testował i wyraził opinię i z tym problemów nie było. Tutaj ewidentnie chodzi o sprzedaż tego lakieru, do którego się przyznaję jak najbardziej i nie mam nic więcej na swoją obronę prócz tego co już napisałam, nie używają to co mam z nim zrobić, wyrzucić?